Biblioteka Publiczna

2.06.2016 r. – OGÓLNOPOLSKIE CZYTANIE JEŻYCJADY

W tegorocznym Tygodniu  Czytania Dzieciom miało miejsce po raz pierwszy Ogólnopolskie Czytanie Jeżycjady Małgorzaty Musierowicz z inicjatywy Wydawnictwa Akapit Press z Łodzi. Także Oddział Dziecięcy BP w Gryfinie włączył się w akcję promującą czytanie tej znanej  od połowy lat 70. ubiegłego wieku humorystycznej serii. Jak podaje internetowa, wolna encyklopedia - Wikipedia, nazwa  Jeżycjada pochodzi od poznańskiej dzielnicy Jeżyce. Wymyślił ją profesor Zbigniew Raszewski, wielbiciel serii i przyjaciel autorki, żartobliwie nawiązując do „Iliady”. Dotychczas ukazało się 21 tomów serii: pierwszy „Szósta klepka”  został wydany w 1977 r., a najnowszy „Feblik” w 2015 r. Akcja niemal wszystkich książek rozgrywa się w Poznaniu. Musierowicz nawiązuje do rzeczywistych miejsc (np. ul. Roosevelta), a także zdarzeń (robotnicze demonstracje w czerwcu 1956). Trzon Jeżycjady stanowią losy rodziny Borejków, mieszkającej w stuletniej kamienicy przy ulicy Roosevelta. Każdy tom poświęcony jest jednej osobie, choć zwykle jest sporo nawiązań do innych postaci. Akcja książki zazwyczaj rozgrywa się w ciągu kilku dni lub tygodni. Choć poszczególne tomy są niezależne od siebie i można je czytać oddzielnie, to jednak wiele aluzji i odniesień trudno zrozumieć bez uprzedniego zaznajomienia się z poprzednimi częściami. Zaproszenie do czytania wybranych fragmentów Jeżycjady przyjął pan Stanisław Heropolitański – znany dziennikarz z Kroniki Szczecińskiej, lektor, a obecnie pracownik Książnicy Pomorskiej w Szczecinie. Słuchacze z kl. 5 ze Szkoły Podstawowej im. Małych Zesłańców Sybiru w Radziszewie oraz  przedstawicielki klas: 6a i 6c ze Szkoły Podstawowej Nr 2 w Gryfinie wraz z nauczycielami wysłuchali fragmentów z „Szóstej klepki”, „Kwiatu kalafiora”, „Dziecka piątku” i „Wnuczki do orzechów” w fantastycznej interpretacji pana Heropolitańskiego. Czytania były przeplatane prezentacją multimedialną o autorce, a zarazem ilustratorce – Małgorzacie Musierowicz i krótką charakterystyką każdego tomu Jeżycjady. Na zakończenie spotkania uczniowie zrobili sobie wspólne zdjęcie z lektorem i wybranym przez siebie tytułem serii. Niektórzy nawet wypożyczyli kilka tytułów Jeżycjady do domu, a wszyscy otrzymali pamiątkowe zakładki promujące najnowszy tytuł - „Feblik”.

Info: Mariusz Kiełtyka

Foto: Anna Romanowicz